Łukasz Malinowski
W zeszłym tygodniu Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo odkryło w Opalinie złoże gazu ziemnego. Wiercenie miało pokazać, jak duże są zasoby łupków gazonośnych syluru i ordowiku oraz innych formacji geologicznych. W trakcie prac stwierdzono przepływ gazu ziemnego z pokładu kambryjskiego (pokład konwencjonalny). Na odwiercie zapłonęła flara.
Wejherowo to jedna z najbardziej perspektywicznych spośród 15 koncesji poszukiwawczych gazu niekonwencjonalnego należących do PGNiG. Pierwszy przepływ gazu na tej koncesji uzyskano z odwiertu Lubocino-1 we wrześniu 2011 r. Był to gaz z formacji łupkowych. Niedawno zakończyło się tam wiercenie odwiertu poziomego Lubocino-2H, a obecnie trwają przygotowania do przeprowadzenia w nim zabiegów szczelinowania.
PGNiG wspólnie ze spółkami KGHM, PGE, Tauron Polska Energia i Enea na koncesji Wejherowo realizuje projekt KCT. Nazwa projektu pochodzi od nazw Kochanowo, Częstków, Tępcz, znajdujące się na koncesji Wejherowo. Spółki energetyczne, zgodnie z zawartą w lipcu 2012 roku umową, wydadzą ponad 1,7 mld złotych na poszukiwanie łupków w tym rejonie.